Między Panem Kleksem, Montym Pythonem a czternastym sequelem Emmanuelle. Tak głupie, że aż przepyszne. Klasyka beztroskiego tripu i kiczu podniesionego do rangi klasyki.
Cytaty, przy których trudno nie parsknąć śmiechem:
(1) - Włożę coś na siebie
- Nie trzeba. To sprawa wagi państwowej.
(2) - Naprawdę umiesz latać?
- Tak, ale straciłem motywację.
(3) To jest Labirynt. Trafia tu wszystko, co nie jest złe.
(4) Co to za krzyki? Tak się zaczynają dramatyczne sytuacje.
(5) - Anioł nie odczuwa miłości, anioł jest miłością.
- No to koniec z tobą.
(6) - Odejdź, nie istniejesz naprawdę.
- Być może. Ale trzymajmy się tego, co widać.
(7) Cofnij się! Bo zniszczę cię pozytronami!
David Hemmings w rozmowie z Jane Fondą:
- Czy jesteś typową Ziemianką?
- Przeciętną.
[nawiasem mówiąc: nieprawda!]
"Między Panem Kleksem, Montym Pythonem a czternastym sequelem Emmanuelle." - bardzo trafny opis :)