Aż dziw bierze, że nikt nie wypowiedział się jeszcze w tym temacie. Pora więc to zmienić! Jeśli chodzi o moją "listę osobistą", to na dzień dzisiejszy (w końcu Sophia Loren nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa, a ja nie widziałam kilku tytułów) umieściłabym na niej następujące tytuły:
"Wczoraj, dziś, jutro" & "Małżeństwo po włosku"
"Szczególny dzień" & "Słoneczniki"
"Matka i córka"
"Zaczęło się w Neapolu" & "Lalka Gangstera"
"Boccaccio '70"
"Więźniowie z Altony"
"Five Miles to Midnight"